Od połowy marca jesteśmy w sytuacji tak niecodziennej i trudnej, że wszelkie rady dotyczące naszego funkcjonowania w czasach pandemii okazują się być irracjonalne. Jak być sobą, jak dbać o zdrowie i pielęgnować partnerstwo w związku, jak ocalić samego siebie i przede wszystkim jak być kobietą? Pytanie banalne w czasach, gdy obawiamy się najbardziej o zdrowie własne i bliskich. Psychologowie jednak podkreślają, że musimy na grunt domowy przenieść nasz dotychczasowy sposób funkcjonowania.

Piękną być…

Niedawno ujrzałam sąsiadkę – kobietę zawsze elegancką, w starannej fryzurze i delikatnym makijażu – w dresie, z włosami niechlujnie zawiązanymi w koczek i bez odrobiny makijażu. Zaskoczyła mnie i trochę zniesmaczyła. Za chwilę jednak spojrzałam na siebie. Sąsiadka to samo mogłaby powiedzieć o mnie i dlatego szybko zawstydziłam się, że tak krytycznie ją oceniłam.
Może właśnie warto dla samej siebie być piękną w zaciszu własnego domu? Czas poświęcony na dbanie o urodę wcale nie jest stracony. Można wtedy się relaksować, a nawet uczyć dorastają córkę różnych pielęgnacyjnych rytuałów. Warto pomalować paznokcie, pofarbować samodzielnie włosy czy zrobić delikatny makijaż. Zachwyt w oczach męża i sąsiadki też, jest bezcenny, a samopoczucie rośnie w zaskakującym tempie.

Opiekunka ogniska domowego.

Dotychczas zawsze brakowało nam czasu na wspólne przebywanie z rodziną. Bo praca, obowiązki domowe, zajęcia dodatkowe dzieci i tysiące innych powodów, dla których doba kurczyła się za szybko. Może właśnie nastał czas, by to zmienić? Rozmawiać i słuchać siebie nawzajem. Czy wiesz, o czym tak naprawdę marzy twoje dziecko, co mu sprawia trudność, czego się boi? Czy znasz potrzeby swojego partnera, które przecież zmieniają się wraz z jego dojrzewaniem? A czy twoja rodzina zna ciebie? Wie, czego brakuje ci w życiu, jakie są twoje najskrytsze marzenia? Warto ten czas izolacji poświęcić na wspólne przebywanie z ludźmi nam najbliższymi i poznawanie ich. Wspólne odrabianie lekcji, oglądanie familijnego filmu czy gra w karty może być doskonałym sposobem na to, by zacieśnić relacje międzyludzkie.

Coś dla siebie …

Zastanów się, czy jest coś, w czym chciałabyś spróbować sił? Może warto pomyśleć nie tylko o innych, ale i o sobie? Dokształcić się, zmienić pracę czy dokonać rzeczy do tej pory nieosiągalnej? To możliwe, ponieważ siła jest w każdej z nas. Często zaniżamy własne umiejętności, nie doceniamy swoich osiągnięć, nie wierzymy, gdy ktoś chwali naszą pracę. Tak zapewne zostałyśmy wychowane lub wynika to z naszych kompleksów. Zrób coś dla siebie. Zacznij pisać bloga, udzielaj się charytatywnie, wyślij artystyczne zdjęcia, w których jesteś mistrzynią, na jakiś konkurs. Jeśli nie teraz, to kiedy?
Niech ten czas strachu, odizolowania od innych ludzi, niepewności o jutro będzie dla nas motywujący, by zrobić coś, czego nie zrobiłaś do tej pory.